Tag: mac

  • coś o kotku i młotku

    Jest takie powiedzenie, które się często wypowiada ale rzadko występuje w druku…

    Ale chciałem napisać o radzeniu sobie, jakoś. Pod koniec zeszłego tygodnia popsuło mi się TimeCapsule, jak ktoś nie jest wtajemniczony – jest to krzyżówka bezprzewodowego punktu dostępowego do internetu z sieciowym dyskiem twardym. Padł był dysk twardy w środku. Pech, straciłem wszystkie backupy – jednym słowem, trzeba będzie wymyśleć coś co będzie backupowało backupy, ech.

    No ale trzeba sprzęt naprawić, ale jak to w dzisiejszych czasach bywa – większość nie nadaje się do samodzielnej naprawy. Powiedzcie mi proszę, dlaczego wymiana dysku twardego (nie mówię już o np. bateriach itp.) ma być czymś zarezerwowanym dla serwisu?

    (więcej…)